Dlaczego nie jebie ŁKS-u? Przed derbami.
Byłem w sobotę na meczu. Na meczu, którego piękno nie miało swojego źródła tylko w wydarzeniach na murawie. Byłem na meczu, który przepięknie rozgrywał się również na trybunach. Czasem sielankę [dalej…]
Byłem w sobotę na meczu. Na meczu, którego piękno nie miało swojego źródła tylko w wydarzeniach na murawie. Byłem na meczu, który przepięknie rozgrywał się również na trybunach. Czasem sielankę [dalej…]
Przeglądam antologię opowieści rysunkowych Relax, wydaną przez Egmont. To jak kapsuła czasu, która przypomina dawne chwile. Z każdą planszą wspomnienia odżywają na nowo, przez chwilę szare obrazy wypełniają się kolorami.
Od najmłodszych lat interesowałem się historią. Wszystko zaczęło się od książek. To nie zawsze były dzieła naukowe, raczej częściej taka historyczna beletrystyka, książki przygodowe. Wciągały mnie w barwny świat wydarzeń [dalej…]
Wbrew ambitnym wzorcom filmowym, opiniom krytyków i innych znających się … na wszystkim…. Chciałbym, ba marzyłbym, aby ten film skończył się inaczej.
Właśnie siedzę kolejny wieczór i piszę trylogię 🙂 RFP13. Nagle wpada email. Bisiu napisz coś bardziej z dotykiem Bisia, coś bardziej osobistego, niż tekst branżowy. No to proszę bardzo :), w [dalej…]
Fajny list właśnie dostałem: „Dzień dobry. Czy na antenie musi Pan przedstawiać swoje zapatrywania polityczne? Czy to radio musi być tubą lemingów? Apolityczność radiostacji powinna być chyba zachowana. Nie pozdrawiam”
Ciężko sklecić kilka słów, kiedy jest się wywołanym do tablicy przez słuchaczy. Prawda jednak jest niepodważalna. Piękna płyta przyleciała niespodziewanie. Nie sposób przejść obok niej obojętnie.
Dziś kilka przemyśleń na gorąco, po spotkaniu z kulturą 🙂
Patrzę w kalendarz i nie mogę uwierzyć, że już prawie miesiąc minął od ostatniego wyziewu „pisactwa” prowadzącego. Tygodnie jakoś znikają pod stopami… mam wrażenie, że na nic nie wystarcza czasu. [dalej…]
Najpierw kilka miesięcy przygotowań, a potem szast prast i po wszystkim. Ktoś powiedział, że to takie nasze radiowe Boże Narodzenie. Coś w tym jest. Długie przygotowania i chwila świętowania. Tylko [dalej…]