Turboweekend przed wtorkiem
Nie pamiętam od kiedy, no nie da się ustalić jakiejś granicznej daty, mam słabość do skandynawskich dźwięków. Zaczęło się od szwedzkiej formacji Kent i ich albumu Isola oraz The Motorhomes [dalej…]
Nie pamiętam od kiedy, no nie da się ustalić jakiejś granicznej daty, mam słabość do skandynawskich dźwięków. Zaczęło się od szwedzkiej formacji Kent i ich albumu Isola oraz The Motorhomes [dalej…]
Jak dobrze, że nie jestem dziennikarzem :). Nie muszę pisać miażdżących recenzji, żeby pokazać jaki jestem cool i w ogóle się znam, i czaję ten cały entertainment . Ba … [dalej…]
Jest sobota. O dziwo nawet świeci słońce i zapowiada się przyjemny weekend. Po programie jadę do Jazzboy-a, do studia … w końcu kiedy U-zek zaprasza na słuchanie muzyki, to wiedz, [dalej…]
Dzisiejszą pogawędkę rozpocznę wyświechtanym stwierdzeniem, że muzyka jest najlepszym narkotykiem świata. Najwspanialszym momentem w życiu człowieka, uzależnionego od muzyki, jest możliwość usłyszenia różnych kawałków przedpremierowo. Szczytem ekstazy jest posłuchanie wersji [dalej…]
Jednym z muzycznych odkryć ubiegłego roku, którym chętnie dzielę się z moimi słuchaczami, był debiutancki album MONA. Fuzja przepięknych gitarowych dźwięków, wyśpiewanych, z niezwykłą ekspresją, przez Nicka Browna. Ale nie [dalej…]
Kiedy w 1997 pojawił się ich pierwszy album Good Feeling nic nie wskazywało na to, że mamy do czynienia ze zjawiskiem w świecie gitarowego grania. Płyta, jakich wiele pojawia się [dalej…]
Dwa lata po wydaniu „Isola” życie grupy wypełnia ciągła trasa koncertowa po Europie i Stanach Zjednoczonych, gdzie zespół zdobywa popularność dzięki studenckim stacjom radiowym, podobnie jak Radiohead. Wtedy też kształtują [dalej…]
Z dużą doza prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że wiele osób zwróciło uwagę na pewien teledysk emitowany w telewizyjnych stacjach muzycznych, na którym chudy młodzieniec cały czas moknie w deszczu. Nawet kiedy [dalej…]
Gdyby ktoś cztery lata temu powiedział, że Myslovitz już niedługo stanie się czołową gwiazdą polskiej sceny muzycznej, zdecydowanie przytaknąłbym ośmielony potencjałem ukrytym w ich pierwszym albumie. Utwierdziłem się w tym [dalej…]
Kiedy w 1995 ukazał się trzeci, doskonały, studyjny album The Smashing Pumpkins, sprzedając się w siedmiu milionach egzemplarzy, olśniewając krytyków muzycznych, Billie Coragan, niekwestionowany lider formacji obwieścił światu na jesieni:- [dalej…]